Spis treści
Współcześnie jesteśmy otoczeni niemal z każdej strony przeróżnymi komunikatami, reklamami i banerami internetowymi. Powoduje to niestety to, że coraz ciężej jest reklamodawcom przyciągnąć do siebie użytkowników oraz zachęcić ich do interakcji. Jednak jednym z prostszych rozwiązań, które mogą zdecydowanie pomóc nam w zdobyciu tego potencjalnego klienta, jest korzystanie z tzw. Call to Action. Omówię teraz dokładnie, czym on jest oraz przedstawię kilka wskazówek, które warto wziąć pod uwagę, jeśli chcemy, aby był on skuteczny.
Co to jest CTA?
CTA (ang. Call to Action) w tłumaczeniu na polski oznacza nic innego jak wezwanie do działania. Jest to pewnego rodzaju strategia przyciągania uwagi użytkowników oraz zachęcania ich do wykonania pożądanej przez nas czynności – wypełnienia formularza, zakupu, zapisanie się do newslettera itd. CTA najczęściej przyjmuje formę krótkiego, chwytliwego zdania umieszczonego na grafice, przycisku lub wyskakującego okna na stronie internetowej.
Zalety stosowania CTA
Zastosowanie w materiałach reklamowych lub na swojej stronie internetowej odpowiedniego CTA może przynieść nam wymierne rezultaty przy niewielkim nakładzie finansowym. Do największych zalet, jakie możemy wyróżnić, należą:
- Generowanie bazy potencjalnych klientów
Wezwanie do działania może posłużyć nam do tego, aby przyciągnąć do nas nowych odbiorców, którzy w przyszłości mogą stać się naszymi klientami. Możemy zachęcać użytkowników do tego, aby odwiedzili naszą witrynę internetową, zaobserwowali nas w mediach społecznościowych czy zasubskrybowali nasz newsletter. - Zwiększenie wyników konwersji
Wezwanie do działania jest szczególnie ważne w e-commerce. Jego odpowiednie zastosowanie może znacząco poprawić nam wyniki konwersji, a co za tym idzie – również wyniki sprzedaży w naszym sklepie internetowym. Oczywiście, jeśli Twoim głównym celem nie są zakupy, a np. pozyskiwanie leadów, to CTA sprawdzi się również i w tym przypadku. - Niższy koszt reklamy
Zastosowanie odpowiedniego CTA może przełożyć się na niższy koszt reklamy, które bazują na systemie aukcyjnym (np. Meta Ads czy Google Ads). W końcu, im bardziej chwytliwe wezwanie do działania tym więcej kliknięć w naszą reklamę, wyższy CTR i możliwie niższy koszt.
Gdzie możemy wykorzystywać CTA?
CTA możemy wykorzystać naprawdę w przeróżnych miejscach. Najczęściej umieszcza się go w takich lokalizacjach jak:
- Reklamy internetowe
Wezwanie do działania możemy zastosować w naszych płatnych reklamach internetowych. Może być ono umieszczone na grafice – w przypadku reklam banerowych, ale także w nagłówku czy w tekście reklamowym. W CTA najczęściej umieszczamy sformułowania, które związane są bezpośrednio z naszą reklamą – jeśli jest to reklama leadowa użyjemy hasła “Wypełnij formularz i otrzymaj indywidualną ofertę”, a w przypadku reklamy sprzedażowej “Kup teraz w promocyjnej cenie”.
- Media społecznościowe
Równie popularne jest wykorzystywanie Call to Action w mediach społecznościowych. Możemy umieszczać je zarówno w treściach naszych postów, na udostępnianych zdjęciach bądź wideo, a także w bio naszego profilu. Sprawdzą się tu takie CTA jak: “Dowiedz się więcej o nowej kolekcji” czy “Sprawdź naszą ofertę i skorzystaj z promocji”. - Strona internetowa
Nasza strona internetowa to także idealne miejsce do umieszczenia na niej CTA. Możemy dodać je na stronie głównej, czy na poszczególnych podstronach w formie przycisku lub wyskakującego okna. Pamiętaj jednak o tym, aby nie przesadzić z ilością różnych CTA. Najlepiej umieścić ich kilka, w strategicznych miejscach, które są najczęściej odwiedzane przez odbiorców. Warto mieć na uwadze, że w tym przypadku nie chcemy przyciągnąć uwagi użytkowników, ale utrzymać ich na stronie i zachęcić do dalszego zaangażowania. - Kampanie mailingowe
CTA możesz również wykorzystać w swoim newsletterze. Umieszczając go w treści maila, jesteś w stanie zdecydowanie zwiększyć zaangażowanie swoich odbiorców. Przykładowo możesz zachęcić użytkowników do zapoznania się z najnowszą ofertą na Twojej stronie czy do przeczytania nowego artykułu na blogu.
Jak napisać skuteczne CTA?
Jeśli chcemy, aby nasze CTA było skuteczne, musi być ono jednocześnie przyciągające oraz nie zbyt nachalne, aby użytkownicy nie czuli się zmuszani przez nas do wykonania danej czynności. Stąd też bardzo ważny przy tym złoty środek, który możemy spróbować osiągnąć poprzez zastosowanie się do kilku poniższych wskazówek.
Stosuj bezpośrednie zwroty
Tworząc CTA, nie bójmy się stanowczo wskazywać odbiorcom to, co chcielibyśmy, aby wykonali. Dobrze sprawdzi się do tego zastosowanie imperatywów typu “Kliknij”, “Sprawdź” itp. Najlepiej, aby były one bezpośrednim zwrotem do adresata. Taki ton zdecydowanie bardziej przekonuje do podjęcia działania niż prosząca, a czasem wręcz błagająca forma.
Równie dobrze sprawdzają się zwroty w pierwszej osobie liczby pojedynczej typu: “Sprawdzam”, “Odbieram”, “Kupuję”. Korzystając z takiej formy, ułatwiamy bowiem naszym odbiorcom decyzję.
Postaw na jasny przekaz
Użytkownik powinien wiedzieć, co stanie się, w momencie kiedy zareaguje na nasz komunikat. Dlatego nasze CTA musi odpowiadać na takie pytania jak “Po co odbiorca ma kliknąć w naszą reklamę czy przycisk”, “Jakie działanie ma wykonać?”.
Oprócz tego, że nasz komunikat powinien być zwięzły i konkretny – musi także dokładnie odzwierciedlać potrzeby klientów. Dlatego ograniczenie się jedynie do hasła: “Kliknij” może nie być dobrym pomysłem. Jest ono po prostu zbyt oschłe i nie wskazuje na to, po co użytkownik ma kliknąć w nasz przycisk. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się natomiast CTA: “Kliknij i odbierz kupon rabatowy”.
Przedstaw korzyści
Klient kupuje dany produkt po to, aby móc dzięki niemu coś zrobić, osiągnąć lub wyrazić. Dlatego też ważne jest, aby tworząc CTA używać argumentów, które przekonają go do tego, aby skorzystał właśnie z Twojej oferty. To jakich korzyści użyjesz, zależy od tego, co proponujesz odbiorcom. Możesz podkreślić np. możliwość zaoszczędzenia pieniędzy, poszerzenie wiedzy, ekskluzywność.
Ponadto możesz także złożyć tu obietnicę, czyli poinformować użytkownika o tym co zyska, klikając w przycisk z CTA np. “Chcę odebrać darmowy e-book”, “Odbierz bezpłatny prezent”. Co więcej, możesz podkreślić w tych komunikatach pewną wyłączność – skup się na tym, aby wywołać w użytkownikach poczucie, że dana oferta jest skierowana specjalnie do nich, ale jej dostępność jest ograniczona. Przykładem może być: “Dołącz do naszego newslettera i odbierz 15% rabatu na pierwsze zakupy”.
Wykorzystaj moc FOMO
W wezwaniach do działania bardzo dobrze sprawdzają się wszelkie wyrażenia, które wskazują nam na to, że oferta jest ograniczona: “Tylko dzisiaj”, “Skorzystaj z ostatnich godzin promocji”. Jest to związane z efektem FOMO (Fear of Missing Out). Dlatego, jeśli nasza oferta odbywa się tylko w określonym czasie, nie zapominajmy o tym, aby to podkreślać.
Wyeksponuj CTA i umieść je w widocznym miejscu
Nie powinno być to zaskoczeniem, że nawet najlepiej przygotowane CTA może nie być skuteczne, jeśli nie będzie ono umieszczone w widocznym miejscu. Użytkownicy najczęściej dosyć pobieżnie skanują witrynę internetową wzrokiem i zatrzymują się w tych miejscach, które są najbardziej dla nich wyraziste. Dlatego też tworząc grafikę lub przygotowując swoją stronę internetową, warto zastanowić się nad wyróżnieniem przycisku wezwania do działania jakimś żywszym kolorem lub inną czcionką.
Oprócz odpowiedniego wyeksponowania CTA należy także pamiętać o jego odpowiedniej lokalizacji. Przyciski z wezwaniem do działania powinniśmy starać się umieszczać na górze strony internetowej, w treści maila czy wpisu blogowego. Wiele osób ogranicza się do dodawania CTA np. jedynie na końcu artykułu. Takie rozwiązanie może być jednak niewystarczające, ponieważ nie każdy użytkownik dociera zawsze do jego końca.
Pamiętaj, że odbiorcy są różni, mają odmienne preferencje i oczekiwania, dlatego testuj różne sposoby umieszczenia CTA. Staraj się je także zmieniać co jakiś czas, ponieważ jako użytkownicy internetowi mamy tendencje do tego, że często ignorujemy nieświadomie rzeczy, które są powtarzalne i znajdują się w tym samym miejscu.
Chciałbyś się nauczyć tworzyć nie tylko skuteczne CTA, ale i efektywne kampanie reklamowe?
Dobrze trafiłeś! Już dziś zapisz się na darmową 15-minutową rozmowę i poznaj nasze indywidualne szkolenia z zakresu performance marketingu.
Jak sprawdzić, czy moje CTA jest skuteczne?
To, czy udało nam się stworzyć skuteczne CTA, możemy zweryfikować w bardzo prosty sposób, a mianowicie za pomocą wskaźnika CTR (Click Trough Rate). Jest to nic innego jak współczynnik liczby kliknięć w link do wszystkich wyświetleń. Przykładowo, jeśli naszą reklamę zobaczyło 1000 osób, a w nasz CTR kliknęło 40 użytkowników, to CTR wynosi 4% (wartość podajemy zawsze w procentach).
Wartość CTR może różnić się w zależności od branży to, jaki produkt sprzedajemy, a także od samej grupy docelowej. Jednak ogólnie przyjmuje się, że taki odpowiedni współczynnik nie powinien być niższy niż 1-2%. CTR powyżej 3% w wielu przypadkach to już naprawdę super wynik.
Innym sposobem na ocenę tego, czy nasze CTA jest skuteczne, to utworzenie testu A/B. W skrócie polegają one na zmianie jednego elementu (koloru naszego CTA, jego treści itp.) i sprawdzeniu, która wersja przynosi nam lepsze wyniki. Przykładowo w kampaniach reklamowych takie testy możemy w prosty sposób wykonać za pomocą testów A/B na Facebooku lub za pomocą eksperymentów w Google Ads. W przypadku testowania witryn internetowych warto skorzystać z aplikacji do przeprowadzania badań A/B. Jednym z prostszych programów jest np. Google Optimize.
Alternatywnie chcąc sprawdzić skuteczność CTA na naszej stronie internetowej, możemy skorzystać z tzw. heatmap. Wskazuje ona na obszary, które najmocniej przyciągają wzrok użytkowników. Wykorzystać można do tego takie programy jak Hotjar czy Yandex Metrica. Możesz także zastanowić się nad stworzeniem ankiety dla swoich klientów, w której zapytasz o ich opinie (np. za pomocą Surcicate).
Podsumowanie
CTA to niezwykle istotny element naszych reklam, newsletterów czy stron internetowych. Odpowiednio skonstruowane może zdecydowanie pomóc nam w zwiększeniu współczynnika klikalności, a to może bezpośrednio przełożyć się na wysoki współczynnik konwersji. Najważniejsze jest jednak to, aby użyte wezwanie do działania pasowało do naszej oferty, było wyeksponowane i znajdowało się w odpowiednim miejscu.
Porozmawiajmy!
Z marketingiem internetowym związana od dwóch lat, jednak mimo tej stosunkowo krótkiej obecności w branży na swoim koncie ma już prowadzenie kampanii reklamowych dla małych i dużych firm, zarówno na rynku polskim, jak i zagranicznym. Digital marketing traktuje nie tylko jako pracę, ale również i pasje, dlatego każdego dnia stara się poszerzać swoją wiedzę oraz umiejętności. Do Up&More dołączyła w styczniu 2023, gdzie zajmuje się obsługą projektów w Facebook Ads, Google Ads i Apple Search Ads.